czwartek, 12 lipca 2012

Obiad w Oborze

Śpiący kot na dachu samochodu, powitał nas wczoraj przed lokalem o intrygującej nazwie "Obora".










Tuż za nadmorskimi Dąbkami znajduje się ta ciekawa restauracja, która ze swej historii bycia autentyczną oborą, postanowiła zrobić swój znak rozpoznawczy.


W zalewie turystycznych pseudo restauracji nastawionych tylko na trzepanie kasy, ta nie tylko wyróżnia się wystrojem, ale także ciekawą i smaczną kuchnią. Dla jadących do Darłowa z czystym sercem mogę polecić "Oborę", a w niej Gorące Baby ....ziemniaczane.






W maleńkim Bobolinie nie sposób jej nie zauważyć, stoi tuż przy drodze:
http://www.gospodaobora.pl/?page_id=18

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz