sobota, 22 października 2016

Gryf czyli orzeł i lew

Powoli przebija się w świadomości koszalinian, że oprócz Polaków i Niemców, na tych terenach żyli też kiedyś Kaszubi.
Dziś wziąłem udział w "Dniu Gryfa", który zorganizował Oddział Zrzeszenia Kaszubsko - Pomorskiego w Koszalinie przy współudziale Stowarzyszenia Przyjaciół Koszalina.

Ciekawie wypadł wykład Wacława Nowickiego o pomorskich gryfach. Nie wiedziałem np., że gryf, który jest skrzyżowaniem orła i lwa, ma uszy ... konia  lub osła !
Muszę też przyznać bez bicia, że język kaszubski jest dla mnie bardzo trudny do śpiewania.
I znacznie łatwiej jest mi śpiewać po czesku lub słowacku ...   

1 komentarz:

  1. Należy cenić Kaszubów za ich patriotyzm i przywiązanie do ziemi pomorskiej.

    OdpowiedzUsuń