czwartek, 31 lipca 2014

Ostatnia noc pokoju

Trudno uwierzyć, że sto lat temu Niemcy, Francuzi, Austriacy i Rosjanie entuzjastycznie szykowali się do wojny. Jedni i drudzy wierzyli, że wojna potrwa góra sześć tygodni i zanim spadną liście wrócą do swych domów, jako bohaterowie ....
Nikt z nich nie spodziewał się, że wojna potrwa ponad 4 lata i będzie to prawdziwa rzeźnia ...
Po wojnie powstały dziesiątki tysięcy pomników pamięci praktycznie w każdej wiosce. Nieliczne zachowały się do dziś, tak jak ten krzyż w kształcie miecza w Osiekach.
Potężny obelisk zachował się też na cmentarzu w Węgorzewie.
Do Węgorzewa nie powróciło 30 mieszkańców.
Ich nazwiska z roku na rok coraz bardziej zaciera czas ...
Dokładnie sto lat temu 31 lipca 1914 r nadciągał zmrok nad Vangerow.
Ludzie zasypiali w swoich domach nie wiedząc, że wojna już się obudziła ... 

2 komentarze:

  1. Demony wojny wciąż nie śpią, to tu, to tam ktoś podjudza narody do walki z sąsiadami o przysłowiowe piórko u kapelusza. Tylko ten kapelusz siedzi na głowie prowodyrów, a bój o piórko toczy zwykły naród. W imię czego?

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałem kiedyś zszywkę Gazety Świątecznej (tygodnik skierowany był do włościan jak wtedy nazywano rolników) z lat 1914-1919, które zbierał mój dziadek. Przeglądając relacje z pola walki uderzała dbałość o wyłumaczenie nowych technik , które wkraczały do armii. Np. "wielkie stalowe machiny pancerne na jednym kole, plujące ogniem z karabinów i armat" to tanki zwane dziś czołgami. "Skok na łeb na szyję z aeroplanu" to dzisiejszy skok spadochronowy. Niestety uderzała duża ilość komunikatów o rozstrzelaniach Polaków z rozkazu władz wojskowych, rzekomo za rabunki. Ile w tym było prawdy już się nie dowiemy.

    OdpowiedzUsuń