czwartek, 11 października 2012

Stolp

Pomorze Środkowe poszukuje swej tożsamości i zagląda w przeszłość, a ta jest pełna niemieckiej obecności.
Mówienie o niej było przez wiele powojennych lat zabronione i oznaczało gloryfikację państwa, które wywołało wojnę. Propaganda komunistyczna podsycała lęki i starała się tylko udowodnić, że są to prastare piastowskie ziemie. Tylko, że między Bolesławem Krzywoustym w 1138 r a 1945 r była przestrzeń, którą bardzo trudno było wypełnić faktami. A przecież przez 800 lat  mieszkali tu ludzie, powstawały katedry, zamki i pałace, budowano drogi, mosty i elektrownie... Dopiero po 1989 r temat Niemców przestał być tematem tabu, a samorządy wielu miast zaczęły doceniać i przyznawać się do dziedzictwa przedwojennych mieszkańców.
Słupsk to świetny przykład miasta, które potrafi wyeksponować swą przeszłości.
Choć ten stary tramwaj i najpiękniejsze reprezentacyjne budynki miasta powstały, gdy to miasto nazywało się Stolp, to myślę, że nikt nie powinien być z tego powodu zły, bo dzięki temu miasto ma swój klimat.      

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz