Odbyło się dziś doroczne Zebranie Wiejskie w Węgorzewie, poświęcone w większości uchwaleniu budżetu sołeckiego na 2011 rok. Pytano mnie także o rzeczy, które mają inne wioski, a jakoś nasza się nie doczekała. Takie np. nowiutkie place zabaw powstały w roku wyborczym jak grzyby po deszczu w całej gminie w: Siecieminie, Grabówku, Kłosie, Szczeglinie, Kędzierzynie, Sownie, Gorzebądziu, Wierciszewie, Karnieszewicach + kilka placów zabaw w Sianowie + wielofunkcyjne boiska do koszykówki i siatkówki w: Bielkowie, Maszkowie, Szczeglinie, Suchej, Iwięcinie i Dąbrowie, (że o Sianowskim skateparku za 150 tys!!! nie wspomnę).
I co,gdzie jest plac zabaw w Węgorzewie?
Jest na tym zdjęciu z 1 maja 2009, wtedy gdy ostatni raz konsultowano go ze mną. Od tej pory przeszło lato, jesień, zima, wiosna, lato, jesień i nadchodzi zima, a placu zabaw jak ni ma tak ni ma.....
Musi Pan walczyć. Proszę się wybierać do Sianowa na każdą sesję i korzystając z instytucji trybuny obywatelskiej, jak i bezpośredniego kontaktu z radnymi, lobbować o swoje (czyli "nasze").
OdpowiedzUsuńPanie Piotrze, dziękuję za poruszenie tego tematu. Zastanawiam się o co tu chodzi ? Dlaczego gmina nie chce Wam pomóc? Czy dzieci w Węgorzewie są gorsze, że tak potrzebna inwestycje jak plac zabaw pomijana jest przy podziale budżetu ? Dziwi, mnie ten fakt przecież w Węgorzewie też są dzieci, takie same jak w innych wioskach, w których powstały place zabaw... Dzieci się nudzą, rodziców nie stać na wyjazdy do Koszalina ,dlatego taki obiekt by się przydał... A odnośnie komentarza, że Pan musi lobbować...Po to ludzie w wiosce mają Sołtysa, żeby mu pomagać osiągnąć więcej, dla siebie, dla wszystkich. Tego Państwu życzę z całego serca. Pozdrawiam serdecznie i życzę wspólnych sukcesów.
OdpowiedzUsuńSuper , że w końcu poruszono temat placu zabaw , ale dzieciaków cieszą również huśtawki , które nie zostały zamieszczone w planie placu zabaw. Ślizgawki i huśtawki to rzeczy , z których dzieciaki mają radochę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWielbicielka Węgorzewa