sobota, 23 października 2010

Koloryt lokalny


Czas ostatniego zdjęcia jakie zarejestrował mój aparat to 1.48 w nocy z soboty na niedzielę. Czyli było bardzo udanie, ale tak to już jest, że w Węgorzewie ludzie lubią się bawić i tańczyć dopóki gra muzyka. Goście z Koszalina byli zachwyceni, że bawi się tyle generacji razem: dzieci, młodzież, dorośli, dziadkowie. Dla mnie to już norma, bo to moja siódma impreza odkąd zostałem sołtysem, ale to fakt w mieście takich zabaw wielopokoleniowych nie uświadczysz. Te nasze przypominają bardziej domowe imieniny, gdzie bawią się wszyscy z wszystkimi.
I bardzo dobrze, musimy się różnić, bo wieś to wieś, a miasto to miasto. Ważny jest koloryt lokalny, i Węgorzewo ma ten kolor, który przyciąga ludzi...

3 komentarze:

  1. http://www.youtube.com/watch?v=Bgp815fVzHo&feature=related.

    dokladnie tak :) woow ! :)WoooW!

    OdpowiedzUsuń
  2. Powiem szczerze. Zajefajnie wypadły te dożynki ! Nie raz byłam na naszych dożynkach , ale takich jeszcze nie było. Bomba po prostu ! Gratuluję pomysłu !
    Mieszkanka Węgorzewa

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojej ! Fajne dożynki ! Prosimy Pana Piotra o więcej zdjęć! Pozdrawiamy. With love. " Mieszczuchy ".

    OdpowiedzUsuń