wtorek, 12 października 2010

7 stron samospisu

Rzutem na taśmę udało mi się dokończyć procedurę wypełniania formularza Powszechnego Spisu Rolnego w internecie. Postanowiłem bowiem, nie iść na łatwiznę i zrezygnowałem ze współpracy z ankieterami spisowymi. No bo jak to może być, że sołtys sobie bloguje w internecie, a nie potrafi wypełnić ankiety Powszechnego Spisu Rolnego.
No normalnie dyshonor jakiś !!

Tak więc dwa tygodnie temu zalogowałem się do sytemu i ....utknąłem na jakiejś 5 stronie. Po prostu nie miałem pod ręką potrzebnych danych i sobie odpuściłem, no bo przecież mam 14 dni, aby go dokończyć. A czas sobie płynął banalnie tik tak i nagle wczoraj dotarło do mnie, że mój dostęp wygasa o 22.46. Siadłem więc do komputera i zalogowałem się do programu. Formularz zachował wszystkie moje wcześniejsze zapisy, mogłem więc podjąć pracę w tym samym miejscu, w którym ją przerwałem. Okazało się, że większość danych była do przepisania z druków, które przysyła Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Tym co najbardziej mnie zaskoczyło, były pytania o strukturę dochodów, gdzie wybierało się z kilku opcji ocenę swojej pracy w wymiarze etatu.
I choć cały formularz elektroniczny liczy sobie tylko 7 stron, to jestem teraz bardzo ciekaw, ilu było w kraju takich jak ja, którzy weszli do sieci w swoich małych wioskach i podołali wyzwaniu? A ponieważ spis przeprowadzany był w całej Unii Europejskiej, to jak to nasze małe klikanie w sieci, wpłynie na miejsce Polski na tle innych krajów?
Ciekawa sprawa ...

1 komentarz:

  1. Jedno jest pewne - spis internetowy jest szeroko reklamowany za pośrednictwem mediów. Jako mieszczuch chcąc nie chcąc słyszę ową reklamę niemal codziennie.

    OdpowiedzUsuń