Zaczynamy dziś we dwóch z Tomkiem Hajdasem prace nad lapidarium.Przez prawie dwie godziny wydobywamy z ziemi najciekawsze pomniki i zwozimy je obok obelisku.
Czasami praca ta przypomina wykopaliska, bo wiele płyt jest zagrzebanych w ziemi.
Wiele pomników ma potężne granitowe podstawy, które trudno dźwigać.I jeszcze ten potworny upał mimo cienia drzew...
A jutro kolejny dzień,
będziemy dalej szukać prawdy o Vangerow i o nas samych...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz