Dostałem zaproszenie na konferencję "Dziedzictwo wsi pomorskiej" do Swołowa- stolicy Krainy w Kratę.
Zaproszono mnie, abym opowiedział o tym, jak realizowałem swój projekt "Sianowska Kraina w Kratkę"
Ten pomysł przyszedł mi do głowy w 2007 roku. Ideą jego było wykorzystanie potencjału siedmiu wiosek z gminy Sianów, gdzie zachowały się zabytki szachulcowe, powszechnie nazywane budynkami w kratę. Tak powstała trasa turystyczna łącząca Węgorzewo, Sowno, Przytok, Sieciemin, Karnieszewice, Iwięcino i Sianów.
Na konferencję przyjechali specjaliści i pasjonaci z Warszawy, i z całego Pomorza.
Podoba mi się w Swołowie i odpowiada mi atmosfera tego miejsca. Czuję się tam prawie jak w domu.
No bo na jakiej konferencji przyniosą blachę gorącego ciasta prosto z pieca ....
Sa miejsca gdzie czujemy sie jak w domu i zawsze miło się do nich wraca oraz ciepło wspomina. A wszystko to tylko zależy od kilku właśnie szczegółów. Jesteśmy ludźmi dojrzałymi, tworzymy wspaniałą atmosferę, realizujemy nasze pasje i potrafimy dzielić się nimi z innymi, a do tego blacha domowego ciasta...
OdpowiedzUsuńSwołowo mnie zaskoczyło, pozytywnie zainspirowało oraz zadziwiło mnogością budynków szachulcowych skupionych w jednym miejscu. Wielki szacunek dla organizatorów, że potrafili nas wszystkich - ludzi zaangażowanych w dziedzictwo kulturowe, odnaleźć i zgromadzić dzięki czemu mogliśmy się wymienić własnymi doświadczeniami, Do Swołowa warto wrócić!
OdpowiedzUsuńW Swołowie nie czuję, że przyjechałem z województwa zachodniopomorskiego do województwa pomorskiego. W Swołowie czuję, że jestem u siebie na Pomorzu.
OdpowiedzUsuń