sobota, 3 października 2015

Polskie Termopile

Byłem we Lwowie już trzeci raz, ale dopiero pierwszy raz wybrałem się za miasto.
Wybrałem się świadomie, tam gdzie każdy Polak powinien pojechać.
Do Zadwórza.
Choć to tylko niecałe 40 kilometrów, to bez własnego samochodu nie da rady. No i warto mieć przewodnika, bo dotarcie do celu wymaga na końcu jazdy przez pole ukraińskiego czarnoziemu ...
Dojechałem tu tylko dzięki pomocy Eryka Mateckiego, Polaka który reaktywował Strzelca we Lwowie.
Tu w tym miejscu odbyła się heroiczna bitwa, gdzie 330 polskich żołnierzy powstrzymywało przez cały dzień wielotysięczną Armię Konna Budionnego, której zadaniem było zdobycie Lwowa.
Polacy bronili się w budynku stacji kolejowej. Odparli sześć ataków konnicy. Zginęło w walce 312 żołnierzy, którzy bronili się aż do wyczerpania amunicji. Dowódca kpt. Bolesław Zajączkowski ostatnią kulę z własnego pistoletu przeznaczył dla siebie.
Ta zaciekła obrona, zatrzymała Budionnego i komisarza jego armii Józefa Stalina. Nie zajęli Lwowa i spóźnili się też z pomocą dla Tuchaczewskiego podczas bitwy o Warszawę. Stalin nigdy tego nie zapomniał...
To miejsce jest tak samo ważne dla Polski jak Westerplatte, ale wątpię, aby świadomość tego była znana wśród obecnych Polaków w kraju. Całe lata komuniści świadomie zacierali pamięć o tym miejscu, nie ucząc o nim w szkole. 
A przecież nazwa Zadwórze jest wyryta na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie. 

6 komentarzy:

  1. Mam 45lat.... Jak ja mało wiem.... Jak to nadrobić..??? Gdzie szukać....??? Po jakie źródła sięgać...???. Przeraża mnie PRAWDA......!!!.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam miesięcznik "Historia Uważam Rze". Bardzo ciekawe teksty. Warto też przeczytać "Czarną księgę Kresów" Joanny Wieliczko-Szarkowej.

      Usuń
    2. Dziękuję za podpowiedź.

      Usuń
    3. Proponuję też "Zakazaną Historię"miesięcznik dużo ciekawych i dobrze opowiedzianych wymazywanych przez lata historii

      Usuń
    4. Proponuję też miesięcznik "Zakazana Historia"

      Usuń
  2. Czasem "młodzi" mnie pytają z "fochem", że "ich tego w szkole nie uczyli" to skąd mają wiedzieć? - mnie też nie;) Ciebie pewnie też nie! A wiemy;) Pamiętamy. A skąd? Bośmy ciekawi, bo CZYTAMY i nie dajemy sobie robić wody z mózgu;) Pozdrowienia najszczersze;)

    OdpowiedzUsuń