Miałem w liceum jedną pasję - geografię.
Zbierałem różne mapy i pasjonowały mnie książki o dalekich wyspach.
A być może wszystko zaczęło się jeszcze w podstawówce od książek Alfreda Szklarskiego o "Przygodach Tomka" ?
Dziś odwiedzili mnie dwaj sympatyczni geodeci.
I gdy już wszystko pomierzyli, zaczęliśmy rozmowę.
I nie była to rozmowa o geografii, ani o kartografii ...
Rozmawialiśmy przez prawie godzinę o naszych sąsiadach i bliznach jakie zostawili w historii Polski i naszych rodzin.
Zzrosły już te blizny, ale jednak bolą.
OdpowiedzUsuńZzrosły już te blizny, ale jednak bolą.
OdpowiedzUsuńCzy ktoś kurde może powiedzieć o co chodzi bo ja nie poniemaju?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen post adresowany jest do moich gości.
OdpowiedzUsuńOni rozumieją to co jest celowo niedopowiedziane.
Barbara Grabowska z Ignatek, zwyciężczyni plebiscytu "Nasz sołtys”-link http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20140630/NASZSOLTYS_ROLNIKROKU01/140639984, otrzymała pług ufundowany przez firmę SaMASZ a nasz sołtys co dostał od Borsuka?
OdpowiedzUsuńWkrótce zamieszczę zdjęcie.
Usuń