Prawie, bo malowaliśmy na żółto i ... kasztanowo.
Dziękuję: Pani Violetcie, Krzysztofowi, Andrzejowi, Sylwkowi i Martynie.
.... no i dziękuję też Panu Przemkowi, który przekazał mam materiały do tynkowania:)
środa, 23 października 2013
Prawie jak w piosence ...
Dziś było prawie jak w piosence: "Choć pomaluj mi świat, na żółto i na niebiesko
Prawie, bo malowaliśmy na żółto i ... kasztanowo.
Trafił nam się dzień idealny na malowanie.
Malowali duzi ....
.... i malowali mali.
Dziękuję: Pani Violetcie, Krzysztofowi, Andrzejowi, Sylwkowi i Martynie.
.... no i dziękuję też Panu Przemkowi, który przekazał mam materiały do tynkowania:)
Prawie, bo malowaliśmy na żółto i ... kasztanowo.
Dziękuję: Pani Violetcie, Krzysztofowi, Andrzejowi, Sylwkowi i Martynie.
.... no i dziękuję też Panu Przemkowi, który przekazał mam materiały do tynkowania:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Takie porządki to chyba jacyś goście za niedługo będą gościć w Węgorzewie. No tak, IV rowerowe spotkania podróżników tuż tuż ... :-)
OdpowiedzUsuńKrzysztof z Koszalina
Jesteś czujny jak 007 :)
UsuńMam dla Ciebie jeszcze jedną propozycję. W Węgorzewie odbędzie się 11 listopada Bieg Niepodległości na dystansie 1918, może zjawisz się pokibicować.
Tutaj szczegóły:
http://www.szczeglino.pl/