czwartek, 18 kwietnia 2013

Uśmiech stroiciela

Bez strojenia nie ma harmonii. 
I w muzyce.
I w życiu ...
Pianino, które kupiłem w styczniu, czekało cierpliwie na przyjazd stroiciela. I okazało się, że to długa żmudna  praca, wymagająca pełnego skupienia.
Koniec końców po wielu godzinach się udało i na twarzy stroiciela pokazał się uśmiech.
A potem popłynęły pierwsze zniewalające dźwięki....
... i Bruno totalnie odpłynął.

2 komentarze:

  1. Dobrze nastrojone pianinio, bądź fortepian to klucz do sukcesu pianisty. Wiadomo, że jak ma się słuch absolutny to każdy dźwięk wydobywająy się z instrumentu musi być czysty i przyjemny dla uszu. Współpraca z dobrym i lubiącym swoją pracę stroicielem pianin jest bardzo ważna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze nastrojone pianinio, bądź fortepian to klucz do sukcesu pianisty. Wiadomo, że jak ma się słuch absolutny to każdy dźwięk wydobywająy się z instrumentu musi być czysty i przyjemny dla uszu. Współpraca z dobrym i lubiącym swoją pracę stroicielem pianin jest bardzo ważna.

    OdpowiedzUsuń