Chodnika przy kościele nie było nigdy, ale już jest.
Nowa brama i chodnik powstały dzięki ofiarności jednego człowieka.
Nie wiem, czy ktoś już dziękował Zbyszkowi za to co zrobił, ale ja w imieniu mieszkańców chcę podziękować, za ten kawał dobrej roboty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz