sobota, 28 lipca 2012

Londyn pokazał klasę

Obejrzałem dziś w nocy ceremonię otwarcia Olimpiady w Londynie i muszę przyznać, że warto było. To było piękne widowisko, które zaskoczyło mnie szczególnie poczuciem humoru gospodarzy (skok królowej z helikoptera - kapitalny!) i wyobraźnią autorów (pomysł znicza olimpijskiego - rewelacja !!).
Niestety żaden spektakl nie trwa wiecznie, ale smak pozostaje ... 

2 komentarze:

  1. Smak pozostaje Piotrze, a w uszach brzmi jeszcze dzwiek muzyki zlozonej z fragmentow utworow, ktore zna i rozpoznaje chyba caly swiat. Jakze to przemawialo do kazdego widza i uswiadamialo jak wielki jest brytyjski dorobek muzyczny. Ile innych krajow moze sie poszczycic podobnym...?

    Jakze ucieszyl ten pierwszy nieoczekiwany srebrny medal w strzelaniu z wiatrowki z 10m!

    OdpowiedzUsuń
  2. ... ale jak zabolało odpadnięcie Radwańskiej ...
    Dla nas jednak najważniejszy jest Mateusz Polaczyk, za niego trzymam kciuki.
    Zibi, Ty wiesz dlaczego.

    OdpowiedzUsuń