sobota, 29 maja 2010

Dom na rozstaju


Jakiś dobry duch czuwa na Polickiem.
Zachował się stary dwór, choć powinno go już nie być, bo taki los spotkał własność PGR-ów. Pojawił się Jerzy Bokiej ze swą artystyczną duszą, który przyprowadził tu teatr. A teraz ten szchulcowy dom z Mścic, który cudem odnalazł swe miejsce na rozstajach dróg...
Ciekawa sprawa, stoi sobie w tym miejscu od ubiegłoroczej jesieni, a wygląda jakby był tu od 200 lat!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz