niedziela, 6 grudnia 2015

Gwiazdor czyli Mikołaj

Podobno na Ziemi pozostały trzy rzeczy z Raju:
... kwiaty ... gwiazdy ... i uśmiech dziecka ...
Widziałem ten uśmiech wczoraj wiele razy i w domach, które odwiedzaliśmy, 
i podczas zabawy w świetlicy.
Każde dziecko które przyszło do świetlicy, dostało prezent od Mikołaja z wielkiej skrzyni.
A ponieważ skrzynia pochodzi z domu moich dziadków w Kępnie, które leży w Wielkopolsce to jest okazja, aby przypomnieć, że tam i na Kaszubach do dzieci przychodzi nie Mikołaj a ...Gwiazdor.
Co roku strój Mikołaja wkłada u nas inna osoba.
I tylko sołtys, wie kto to jest ... 

 Dziękuję za pomoc :)

Autor: o
Etykiety: ,

7 komentarzy:

  1. Anonimowy7 grudnia 2015 00:25

    Trzy rzeczy z raju. Piękne.
    List do świętego Mikołaja: Kochany Mikołaju, proszę Cię o szczupłą sylwetkę i gruby portfel. Tylko żeby Ci się to nie pomyliło, jak w zeszłym roku! Urszula

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piotr7 grudnia 2015 00:37

      Dlatego może warto pisać do Gwiazdora ?
      On pochodzi z Wielkopolski, a tam mają większy porządek :)

      Usuń
  2. Anonimowy7 grudnia 2015 22:21

    Trzymajmy się chrześcijańskiego Mikołaja ze Smyrny, który był historyczną postacią

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy8 grudnia 2015 07:05

    Cudownie jest widzieć uśmiechy na tych twarzyczkach.Dziękujemy Mikołaju!

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy8 grudnia 2015 22:47

    Dwa lata temu wcielałem się w rolę Świętego i dostałem swojego "Oscara" za tę rolę. Pewien mały chłopczyk długo wpatrywał się we mnie, potem przejęty do granic możliwości, podszedł , chwycił za rękaw i przejętym głosem wydusił z siebie " Święty Mikołaju! A ja wiem, że JESTEŚ naprawdę"...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy9 grudnia 2015 22:31

      Tak, to Oscar. Dla takich chwil się żyje!:)

      Usuń
  5. Anonimowy9 grudnia 2015 10:22

    Na wstępie chcę powiedzieć, że nie mam nic przeciwko tradycji gwiazdora w Polsce (dziadka mroza już tak), ale popieram koleżankę (kolegę?) odnośnie nie mylenia tych dwóch postaci historycznej czyli św. Mikołaja i fikcyjnej - gwiazdora. W tytule nie powinno być "czyli" a ewentualnie "lub".
    Poza tym jest jeszcze jeden, być może ważniejszy bo dotyczący uczuć religijnych aspekt. Wyobraża Pan sobie, żeby ktoś modlił się za wstawiennictwem gwiazdora w taki sposób?:

    Miłosierny Boże, wołamy o Twoją łaskę.
    Za wstawiennictwem św. Mikołaja, biskupa,
    czuwaj nad nami wśród
    wszelkich niebezpieczeństw,
    abyśmy mogli bez przeszkód
    kroczyć drogą wiodącą do zbawienia.
    Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)