W naszej świetlicy jutro wraz ze Szkołą Podstawową ze Szczeglina urządzamy Dzień Dziecka. Na pewno będzie wesoło.
O godzinie 18 - tej zapraszamy wszystkie matki.....
.....i dziatki.
czwartek, 31 maja 2012
poniedziałek, 28 maja 2012
50 tysięcy do rozdania
Za każdym pomysłem jest jakiś człowiek.
Za pomysłem posadzenia 50 tysięcy drzew stoi Jacek Powałka z Warszawy, którego kiedyś wkurzył wielki pusty plac i postanowił posadzić na nim nielegalnie drzewa.
Nielegalnie, ale genialnie.
Za nim poszli inni i ruszyła maszyna sadzenia drzew w całym kraju. Ich inicjatywa Nasz Park:
http://naszpark.pl/
rozdaje i dostarcza bezpłatnie dwie sadzonki drzew (do wyboru są: klon, lipa, sosna i buk), każdemu kto tylko wyrazi na to ochotę.
Procedura jest prosta: zgłoszenia na stronie, sms z kodem do paczkomatu i ..... sadzimy.
Za pomysłem posadzenia 50 tysięcy drzew stoi Jacek Powałka z Warszawy, którego kiedyś wkurzył wielki pusty plac i postanowił posadzić na nim nielegalnie drzewa.
Nielegalnie, ale genialnie.
Za nim poszli inni i ruszyła maszyna sadzenia drzew w całym kraju. Ich inicjatywa Nasz Park:
http://naszpark.pl/
rozdaje i dostarcza bezpłatnie dwie sadzonki drzew (do wyboru są: klon, lipa, sosna i buk), każdemu kto tylko wyrazi na to ochotę.
Procedura jest prosta: zgłoszenia na stronie, sms z kodem do paczkomatu i ..... sadzimy.
sobota, 26 maja 2012
Dla Janiny Ochojskiej
Skończyłem czytać wczoraj zapis rozmów, jakie Szymon Hołownia przeprowadził z ludźmi, którzy doświadczyli cierpienia i potrafili w nim odnaleźć dobro.
Wszystko się zmienia, jeśli potrafimy zaakceptować nasz los, tak jak szefowa Polskiej Akcji Humanitarnej - Janina Ochojska:
"Bo teraz wiem już, jaki sens ma moja choroba. Nie rozmawiałabym dzisiaj z panem, gdybym kiedyś nie zachorowała na polio. Nie wiem, jakie byłoby moje życie i co bym dzisiaj robiła. Skoro mam poczucie sensu życia, to moja choroba była darem."
Pani Janko za te słowa,
ode mnie dla Pani piosenka Soyki:
ttp://www.youtube.com/watch?v=_VqH_UncFa0&feature=related
Wszystko się zmienia, jeśli potrafimy zaakceptować nasz los, tak jak szefowa Polskiej Akcji Humanitarnej - Janina Ochojska:
"Bo teraz wiem już, jaki sens ma moja choroba. Nie rozmawiałabym dzisiaj z panem, gdybym kiedyś nie zachorowała na polio. Nie wiem, jakie byłoby moje życie i co bym dzisiaj robiła. Skoro mam poczucie sensu życia, to moja choroba była darem."
Pani Janko za te słowa,
ode mnie dla Pani piosenka Soyki:
ttp://www.youtube.com/watch?v=_VqH_UncFa0&feature=related
czwartek, 24 maja 2012
Jedziemy w gości
Godzina jazdy samochodem i jesteśmy w Rusinowie na próbie zespołów ludowych.
W miejscowości liczącej 450 mieszkańców jest: biblioteka, świetlica z zespołem teatralnym, ochotnicza straż pożarna, koło gospodyń, kościół z plebanią i dwa zespoły: Dąbrowiacy i Barwinok.
Tutaj filmik z próby Dąbrowiaków na YouTube:
http://www.youtube.com/watch?v=FsBJiAEN7Tk&feature=youtu.be
a tutaj kolejny filmik i Barwinok na YouTube:
http://www.youtube.com/watch?v=KhMYxd0Quds&feature=relmfu
Całkim nieźle, tylko pozazdrościć....
....no i ten kontrabas - rewelacja !
wtorek, 22 maja 2012
Bzy w tropikach
To nie jest normalne, by nocą o godzinie 23-ciej tempratura wynosiła 22 stopnie... i do tego ten zapach bzu, który sączy się dookoła...
Trudno mi odnaleźć wiosnę w tych tropikach, które się coraz częściej zdarzają na przełomie maja i czerwca.
sobota, 19 maja 2012
Droga do dzikiego serca
Każda podróż daje szansę losowi, aby poprowadził nas dalej, niż byśmy to sami zaplanowali. Wystarczy popuścić cugli i mieć oczy szeroko otwarte....
Przebyłem wczoraj długą drogę za Wisłę i niespodziewanie trafiłem do PRABUT.
To spalone podczas wojny w 90 % miasto, próbuje przypomnieć sobie, że było kiedyś dumną stolicą pruskiej Pomezanii.
Ta przepiękna fontanna, która trafiła tu z .... Berlina w 1922 r to dla mnie zagadka - jak udało jej się przetrwać zagładę całego rynku !
Zaskakująca niezwykła postać rycerza na szczycie - przedstawia ROLANDA tego samego, który jest bohaterem starej "Pieśni o Rolandzie"
I co ciekawe jest też w tym miasteczku grafitti poświęcone dowódcy żołnierzy wyklętych - ŁUPASZCE, czyli majorowi Zygmuntowi Szyndzielorzowi, który został stracony w 1951 r.
Mimo, że te postacie oddziela od siebie ponad tysiac lat czuję, że jest jednak coś co je łączy - każdy z nich SWĄ LEGENDĘ zawdzięcza temu, że był niezłomny i za swoje zasady potrafił oddać życie.
I choć pewne rzeczy przechodzą z Ojca na Syna....
A w niektórych sprawach warto skorzystać z mądrych rad życzliwych ludzi....
To jednak najtrudniejszą część drogi, każdy mężczyzna musi przejść sam.
Przebyłem wczoraj długą drogę za Wisłę i niespodziewanie trafiłem do PRABUT.
To spalone podczas wojny w 90 % miasto, próbuje przypomnieć sobie, że było kiedyś dumną stolicą pruskiej Pomezanii.
Ta przepiękna fontanna, która trafiła tu z .... Berlina w 1922 r to dla mnie zagadka - jak udało jej się przetrwać zagładę całego rynku !
Zaskakująca niezwykła postać rycerza na szczycie - przedstawia ROLANDA tego samego, który jest bohaterem starej "Pieśni o Rolandzie"
I co ciekawe jest też w tym miasteczku grafitti poświęcone dowódcy żołnierzy wyklętych - ŁUPASZCE, czyli majorowi Zygmuntowi Szyndzielorzowi, który został stracony w 1951 r.
Mimo, że te postacie oddziela od siebie ponad tysiac lat czuję, że jest jednak coś co je łączy - każdy z nich SWĄ LEGENDĘ zawdzięcza temu, że był niezłomny i za swoje zasady potrafił oddać życie.
I choć pewne rzeczy przechodzą z Ojca na Syna....
A w niektórych sprawach warto skorzystać z mądrych rad życzliwych ludzi....
To jednak najtrudniejszą część drogi, każdy mężczyzna musi przejść sam.
piątek, 18 maja 2012
Ciągnie wilka do lasu
Ten kto spróbował White Water, ten wie co to znaczy: bystrze, odwój, cofka czy eskimoska.
Czasami mijają lata i wydaje się, że nie ma już nic .... ale gdy masz to we krwi, to wystarczy moment, by spakować kajaki i być gotowym do drogi.
poniedziałek, 14 maja 2012
Jestem za, a nawet przeciw
Oczywiście JESTEM ZA tym, żeby nasze drogi były bezpieczne, bo sam dużo jeżdżę samochodem. W tranzycie przez Polskę najchętniej wybrałbym autostradę, ale niestety to niewykonalne. Jadąc z północy na południe, gdy mam czas wybieram drogi wojewódzkie i staram się jak mogę omijać drogi krajowe, bo na nich bywa koszmarny ruch (Na drogach wojewódzkich natężenie ruchu to średnio około 20 % tego, co przewala się przez krajowe 6- tki czy 11- tki !).
Są jeszcze drogi powiatowe (jak przebiegająca przez Węgorzewo droga do Sianowa), które szczególnie na Pomorzu i na Mazurach mają zachowany charakter przydrożnych alei drzew. Dla lokalnego krajobrazu to duża wartość, którą łatwo zaprzepaścić.
JESTEM PRZECIW wycinaniu przydrożnych drzew w miejscowościach przy drogach powiatowych, także dlatego, że zwiększa to ochotę kierowców na depnięcie pedału gazu i zamiast 50-tki leci się 90-tką po takiej wioseczce. Uważam, że usuwanie takich drzew obniża bezpieczeństwo mieszkańców, którzy potem mają trudności w przejściu na drugą stronę własnej ulicy.
Są jeszcze drogi powiatowe (jak przebiegająca przez Węgorzewo droga do Sianowa), które szczególnie na Pomorzu i na Mazurach mają zachowany charakter przydrożnych alei drzew. Dla lokalnego krajobrazu to duża wartość, którą łatwo zaprzepaścić.
JESTEM PRZECIW wycinaniu przydrożnych drzew w miejscowościach przy drogach powiatowych, także dlatego, że zwiększa to ochotę kierowców na depnięcie pedału gazu i zamiast 50-tki leci się 90-tką po takiej wioseczce. Uważam, że usuwanie takich drzew obniża bezpieczeństwo mieszkańców, którzy potem mają trudności w przejściu na drugą stronę własnej ulicy.
czwartek, 10 maja 2012
Klamka zapadła
Stowarzyszenie "Refugium" podpisało dziś umowę z Gminą Sianów w sprawie prowadzenia Szkoły Podstawowej w Szczeglinie.
Tutaj strona stowarzyszenia:
http://refugium.szczeglino.pl/pl/
Nie bez znaczenia jest fakt, że dyrektorem szkoły pozostanie nadal Pani Dorota Rabsztyn - Dudek, co jak myślę, jest gwarancją nadal bardzo dobrego poziomu nauczania.
Powodzenia !!!
Tutaj strona stowarzyszenia:
http://refugium.szczeglino.pl/pl/
Nie bez znaczenia jest fakt, że dyrektorem szkoły pozostanie nadal Pani Dorota Rabsztyn - Dudek, co jak myślę, jest gwarancją nadal bardzo dobrego poziomu nauczania.
Powodzenia !!!
środa, 9 maja 2012
Miodosytnia
Ciepły wieczór. Od sadu napływa zapach kwitnących jabłoni ...
Od rana ten zapach przyciągał pszczoły z sąsiedniej pasieki.
Trudno mi Brunowi wytłumaczyć, że na południu Polski sady kwitły dwa lub trzy tygodnie temu.
Nie rozumie tego.
Myśli, że tak będzie już zawsze ...
niedziela, 6 maja 2012
Sowiecki pocałunek śmierci
Odwiedziłem dziś Sławno, jedno z wielu pomorskich miast, którego centrum wciąż jest pełne blizn po 1945 r.
Za tą gotycką bramą, była kiedyś pełna budynków ulica. Spalona przez pijanych sołdatów, musiała czekać aż 67 lat, aby pusty plac zaczął się zabudowywać.
Podobny los spotkał kamieniczki wokół rynku, które wyparowały i ostał się jedynie stary kościół, otoczony obecnie przez koszmarne bloki.
I aż nie chce się wierzyć, że to samo miejsce przed wejściem sowietów wyglądało właśnie tak:
Podobnie było z Bobolicami, Polanowem, Koszalinem, Miastkiem, Świdwinem i wieloma innymi miastami na Pomorzu, które zostały spalone, gdy już nikt nie stawiał oporu.
czwartek, 3 maja 2012
Wino w sadzie
Siedzę w sadzie i czytam "Mistrza i Małgorzatę".
Akurat to wydanie jest niezwykłe, bo posiada zaznaczone na czerwono fragmenty, usunięte przez sowiecką cenzurę.
Wczytuję się w Bułchakowa powoli.
Smakuje wybornie, jak najlepsze wino ...
Wczytuję się w Bułchakowa powoli.
Smakuje wybornie, jak najlepsze wino ...
środa, 2 maja 2012
Dzień flagi
Nie o to chodzi, aby wywiesić flagę, bo tak należy, chodzi o to, aby ona była dla nas źródłem radości....
wtorek, 1 maja 2012
Po torach, dolinach...
Uwielbiam łączyć środki komunikacji w drodze do celu. Czasem to one są dla mnie ważniejsze, niż sam cel do którego zmierzam.
Do Koszalina pojechałem rowerem, a .... dojechałem wąskotorówką.
Bo akurat dziś z Manowa do Koszalina po raz pierwszy w tym sezonie ruszyła kolejka, która ma specjalny wagon dla rowerów.
Z Węgorzewa jedzie się do stacji godzinkę przez Wyszebórz i warto rzucić okiem na opuszczony pałac -symbol upadku PGR-ów.
Kolejka pozwala dotrzeć bezpiecznie do Koszalina od południa, gdzie na równoległej trasie poznańskie jest bardzo niebezpiecznie. Powrót rowerem przez Skwierzynkę, Kędzierzyn i Sianów pozwala zaś wrócić do Węgorzewa od północy.
Powstaje z ten sposób nizinna trasa o długości 46 km, która zatacza pętlę wokół całej Góry Chełmskiej.
Do Koszalina pojechałem rowerem, a .... dojechałem wąskotorówką.
Bo akurat dziś z Manowa do Koszalina po raz pierwszy w tym sezonie ruszyła kolejka, która ma specjalny wagon dla rowerów.
Z Węgorzewa jedzie się do stacji godzinkę przez Wyszebórz i warto rzucić okiem na opuszczony pałac -symbol upadku PGR-ów.
Kolejka pozwala dotrzeć bezpiecznie do Koszalina od południa, gdzie na równoległej trasie poznańskie jest bardzo niebezpiecznie. Powrót rowerem przez Skwierzynkę, Kędzierzyn i Sianów pozwala zaś wrócić do Węgorzewa od północy.
Powstaje z ten sposób nizinna trasa o długości 46 km, która zatacza pętlę wokół całej Góry Chełmskiej.
Subskrybuj:
Posty (Atom)