Skończyłem czytać książkę o I Wojnie Światowej - "Piękno i smutek wojny".
Poraziła mnie jej statystyka, przez cały jej czas trwania od 1914 do 1918, zginęły miliony ludzi, dziennie 5 tysięcy ludzi ! Dzień w dzień PIĘĆ TYSIĘCY zmarnowanych ludzkich istnień...
Ten koszmar dotykał wszystkich w Europie i nawet tu w dalekim Węgorzewie, gdzie nie toczyły się żadne walki. Stojący na naszym cmentarzu pamiątkowy obelisk zawiera 30 nazwisk mieszkańców, którzy nie wrócili już nigdy do swoich bliskich.
Trzydzieści zatartych nazwisk i TO wszystko.....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz