Dzięki Bogu, że mam kombi, bo samochód sołtysa musi być przygotowany na wożenie snopków owsa, pszenicy, jęczmienia, żyta i paru innych jeszcze rzeczy...
Co roku zboże i specjalny stelarz trafia do naszej specjalistki Pani Stefanii...
....ale zanim zacznie się pleść, trzeba poobcinać kłosy i dlatego z pomocą przyszły Kamila i Marta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz