Znałem
Olka zanim jeszcze pierwszy raz przepłynął Atlantyk. Poznaliśmy
się jako kajakarze na Akademickich Mistrzostwach Polski w
Kajakarstwie Górskim. Wielokrotnie spotykaliśmy się potem na
„Kolosach” w Gdyni i brałem udział w nadaniu jego imienia
Szkole Podstawowej w Iwięcinie. Gdy przejrzałem swoje posty, to
okazało się, że pisałem o Olku na tym blogu aż osiemnaście razy
...
Nagła
śmierć Olka 22 lutego 2021 r na Kilimandżaro zaskoczyła nas
wszystkich jego znajomych i przyjaciół. Wiemy,
że miał plany na
przyszłość i nie planował tam umrzeć. Rodzą się więc pytania,
co poszło nie tak i czy organizator Klub
Podróżników Soliści nie popełnił jakiś błędów ?
17
stycznia 2021 r na miesiąc przed rozpoczęciem wejścia na szczyt
odbyło się spotkanie live w trakcie którego założyciel klubu
Łukasz Nowak (31 lat) i lider Tomasz Habdas (34 lata) opowiadali,
jak przygotować się do zdobycia szczytu.
Obejrzałem dokładnie
to nagranie upublicznione na YouTube i oto kilka zastanawiających
wypowiedzi …
1. Wejście i
zejście z Kilimandżaro zakładało, że już po 4 dniu następował
wyczerpujący atak szczytowy. Dlaczego działo się to tak szybko ?
Łukasz Nowak: „ Mieliśmy cztery wyprawy na Kilimandżaro w
najkrótszym możliwym czasie, aby robić to budżetowo, bo każdy
dzień na Kilimandżaro to 200, 300 dolarów dodatkowego budżetu,
więc chcieliśmy robić to szybko i robiliśmy to w 5 dni”
2. Co ciekawe założyciel „Solistów” na swojej wyprawie nie
zdobył Kilimandżaro, bo zatrzymała go choroba wysokościowa.
Łukasz Nowak: „Ewidentnie wysokościówka, byłem tak 5550 więc
teoretycznie nie brakowało dużo, jakieś trzysta kilkadziesiąt
metrów. Natomiast to było jakieś ładne 2 godzinki, 3 godzinki i
po prostu ja z Pawłem popatrzyliśmy na siebie: „Stary chcesz to
robić?”, „No ja nie do końca”, „No ja też nie”, „To
schodzimy”.
3.
Drugi z rozmówców lider
Tomasz Habdas zdobył
Kilimandżaro i tak oceniał
wartość dłuższej 6 dniowej aklimatyzacji.
Tomasz
Habdas: „Jak ja prowadziłem grupę półtora roku temu z koleżanką
Justyną, to 100 % weszło na szczyt, przez to, że mieliśmy
wydłużony 6 dniowy treking.
Wydłużony o jeden dzień dodatkowo i to pozwoliło, że cała grupa
miała aklimatyzację i zdobyli ten szczyt wszyscy”.
4.
Jeden z uczestników liva zadał
pytanie o szczyt w Europie przygotowujący do
aklimatyzacji w miarę blisko
Polski. Pytanie to
zaskoczyło Łukasza Nowaka.
Łukasz Nowak: „Triglav ?”, „Może ja wiem … Gran Paradiso ?”
Śpi się na 3800” „Dobra wiem, ma Teneryfie jest szczyt Teide
3700, najwyższy szczyt Hiszpanii”
Po wypadku zawodowy
ratownik TOPR Andrzej Maciata przedstawił wykres profilu
aklimatyzacyjnego trekingu w którym uczestniczył Olek i profilu
rekomendowanego przez
międzynarodowe organizacje przewodników górskich.
Część
ze znajomych Olka
to doświadczeni przewodnicy
górscy lub himalaiści. Uważają
oni, że ponieważ szczyt
Kilimandżaro wznosi się na 5895 m n.p.m. to kluczowe znaczenie dla
bezpiecznego zdobycia szczytu ma aklimatyzacja. Zbyt krótka
aklimatyzacja prowadzi do choroby wysokościowej, która może być
przyczyną śmierci.
Przewodnik górski
Jerzy Kostrzewa który zorganizował wiele wypraw na Kilimandżaro też
twierdzi, że bezpieczny okres aklimatyzacji do próby
zdobycia szczytu wynosi 7 dni. Olek Doba mający 74 lata rozpoczął
zdobywanie szczytu po 4 dniach ….
Dla
nas kajakarzy Olek był Przyjacielem i autorytetem w pływaniu po morzu.
„Soliści”
z Olkiem organizowali spływy kajakowe, bo On się na tym znał.
W
sprawie zdobycia Kilimandżaro Olek zaufał „Solistom”, bo na tym
mieli znać się oni.
Trzeba
więc zadać pytanie:
Czy
organizator Klub Turystyki Soliści nie zawiódł tego zaufania ?