A głos wokalisty Adama Nowaka, rozpoznam obudzony o 3 w nocy ...
Wczoraj nie było szansy, aby dostać bilety na ich koncert w CK105 w Koszalinie. Wiedziałem o tym i dlatego swoje kupiłem już w lutym.
Koncert "Raz Dwa Trzy" kończy się niezwykle. Artyści wychodzą po kolei ze sceny jeden po drugim. Zostaje pusta scena, a ich muzyka wciąż trwa ...
Ale wcześniej było niezwykłe wspólne śpiewanie razem z widownią:
I ja doczekam kiedyś takiej chwili
i nie mogę się nadziwić,
że ja
doczekam tego dnia.
Płyty nie kupiłem, ale podszedłem do Adama i uścisnąłem mu rękę ...
Koncert rewelacyjny i choc Nowak nie zawsze czysto śpiewa, to taka jego uroda. Jego zaś instrumentaliści to już jakiś kosmos...
OdpowiedzUsuńbojarcz
Faktycznie popisy muzyków były kapitalne.
UsuńA dla mnie to było bardzo miłe, że wpadliśmy niezależnie od siebie na ten sam pomysł, aby jechać na koncert do Koszalina z Węgorzewa.