piątek, 24 sierpnia 2012

Okno w czasie

Mam w ręce dzisiejsze wydanie "Głosu Koszalińskiego". W dolnym narożniku czarno-białe zdjęcie Anieli Oczkowskiej wykonane w 1965 r. 
A gdyby tak było wykonane w 1985 r .......??? 
Każdy z nas miał dwadzieścia lat, ale każdy z nas jest wpisany w jakąś epokę. I to ona determinuje nasze życie.
Bo co innego oznacza mieć jak Pani Aniela 20 lat w 1942 - (okupacja, środek wojny), co innego 20 lat  w 1962 - (socjalizm i walka z kościołem), co innego 20 lat w 1982 - (puste sklepy, stan wojenny), a co innego 20 lat w 2002 - (pełne sklepy, otwarte granice).
Każdy ma swoje okno w czasie, a paradoksem  tego jest to, że wystarczy urodzić się dwadzieścia lat później, aby być  dwudziestolatkiem o zupełnie innych szansach .


2 komentarze:

  1. Tak, jestem dzieckiem socjalizmu i pustych sklepów...

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze warto się pocieszyć, że mogło być gorzej :)

    OdpowiedzUsuń