Dziś o 14-tej wystartował Roman Paszke w samotny rejs dookoła świata ze wschodu na zachód.To cholernie trudna sprawa, bo płynie pod wiatr, a do tej pory udał się ten wyczyn tylko sześciu osobom ! Henryk Jaskóła zrobił rejs Non Stop jako czwarty na świecie w 1980, ale płynął z zachodu na wschód.
Paszke płynie sam na katamaranie, bez zawijania do portów i chce pobić dotychczasowy rekord świata na tej trasie - 122 dni, 14 godzin, 3 minuty i 49 sekund.
Link do strony rejsu:
http://paszke360.com/roman-paszke/
Dobra data na start, bo dziś mija 100 lat od zdobycia bieguna południowego.
Wspaniały Kapitan, ale ten jego jacht to bajka drugiej poł.XXI wieku. To tylko dobre duchy połączyły kosmiczne technologie z niezwykłym człowiekiem. Ten duet zdobędzie wszystko co na ich drodze...powodzenia.
OdpowiedzUsuńFakt rozwój techoligii jest niezwykły, zaczyna to przypominać coraz bardziej katamaran z filmu Kostnera "Wodny świat"
OdpowiedzUsuń