Stare cmentarze mają swój niezwykły nastrój. Powstaje on powoli. Najpierw napisy blakną i zacieraja się nazwiska.Potem nagrobki powoli pokrywają się porostami, szarzeją i tracą swój blask. Na koniec, wtapiają się w przyrodę i stają się jej częścią.
Kiedy zaciera się pamięć i zaczyna barkować ludzkich rąk, wtedy na stary cmentarz przychodzi jesień i pokazuje na co ją stać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz