poniedziałek, 7 listopada 2011

Kaszubski listopad

Za starymi drzwiami zawsze coś czeka... 
Czasem można odnaleźć Takie Drzwi, po których przejściu odnajdziemy się nagle w innym kraju. A tam inna przestrzeń, inny język, inna poetyka...

Sen o dolinie


Port to jest poezja...

Oczekiwanie...


3 komentarze:

  1. Piotrze zagladam czesto do Twojego bloga. Nie zawsze pozostawiam komentarz ale tym razem nie moge pozostac obojetny. Te zdjecia sa rewelacyjne, mozesz je zglosic do konkursu fotograficznego!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyczne! Podpisuję się pod Zibbym.

    OdpowiedzUsuń
  3. Listopad po kaszubsku to "smùtan", ale chyba jeszcze nie tym razem...

    Dzięki za dobre słowo.
    Pozdrawiam i Londyn, i 27 stronę

    OdpowiedzUsuń