Wyniki wyborów są już znane i niektórzy się cieszą, a niektórzy smucą ... a najbardziej cieszą się ci, którzy prawidłowo obstawili zakłady bukmacherskie.
Już tydzień temu w poniedziałek po pierwszej debacie prezydenckiej faworytem bukmacherów był Andrzej Duda bo płacono za 1 zł wygraną 1,5 zł, zwycięstwo Bronisława Komorowskiego wyceniano wyżej na 2,25 zł co oznaczało, że ma zdecydowane mniejsze szanse na wygraną.
Pod koniec tygodnia w piątek Duda trochę stracił, bo płacono za jego wygraną 1,7 zł, a Komorowski zaczął odrabiać straty i jego zwycięstwo wyceniano na 1,9 zł.
Za każde 100 zł ci którzy postawili w piątek, dostaną już dziś po odliczeniu podatku 149,60 zł na rękę.
Nasuwa mi się jeden wniosek, po co robić sondaże wyborcze?
Przecież wystarczy zobaczyć, gdzie płyną pieniądze ...
Czy wydra wygra?
OdpowiedzUsuń