Trafiła w moje ręce niezwykła opowieść o miejscu, ludziach i znakach "Źródła Sianowa", której autorem jest ksiądz poeta Henryk Romanik, będący do niedawna proboszczem w Osiekach.
Autor we wstępie pisze tak:
"Zamieszkanie na Ziemi Sianowskiej zobowiązuje do poznawania jej dziedzictwa historycznego, ludzi tworzących cywilizację od początku naszych okolic, ale także do kształtowania w kolejnych pokoleniach duchowej i intelektualnej więzi z naszą małą ojczyzną. To samo dotyczy najbliższego sąsiedztwa wokół Jeziora Jamno i pomiędzy świętymi górami - Polanowską i Chełmską. Tak pojmuję rozumiany w najzdrowszym sensie lokalny patriotyzm"
Podzielam ten punkt widzenia.
Prawdziwy lokalny patriotyzm musi opierać się na szacunku dla wszystkich ludzi tworzących cywilizację na naszym terenie. Niezależnie od tego czy mówili po polsku, po niemiecku czy po kaszubsku ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz