Sołtys, latarnik i minister ...
Nie przypadkiem wczoraj w Gąskach spotkałem się z prawdziwym latarnikiem ...
Trafiłem tam z okazji Dnia Sołtysa, który wczoraj organizowało Powiatowe Forum Sołtysów,
Wśród zaproszonych VIP-ów znalazł się także wiceminister Paweł Szefernaker.
Postanowiłem wykorzystać tę sytuację i zgłosiłem mu publicznie dwa pomysły ważne dla sołtysów.
Po pierwsze: należy dopuścić możliwość fakultatywne uruchomienia Funduszu Sołeckiego dla tych sołectw, które tego chcą (obecnie albo wszystkie sołectwa korzystają w gminie albo żadne sołectwo nie może korzystać)
Po drugie: należy stworzyć jakiś fundusz pomocowy dla tych którzy kiedyś byli wieloletnimi sołtysami, a obecnie mają ciężką sytuację zdrowotną lub materialną.
Tak liczę po cichu, że pozytywna energia tego miejsca pomoże także sołtysom,
bo wyczuwam, że od 150 lat to jest szczęśliwe miejsce dla kilku pokoleń latarników.
MS"Węgorzewo koszalińskie"płynie prosto na skały.Panie Skawiński,pora przestać bujać w obłokach i wreszcie zapalić lampkę na szczycie wieży telekomunikacyjnej.
OdpowiedzUsuńA kto to jest Skawiński ?
OdpowiedzUsuńBohater "Latarnika" H.Sienkiewicza,który...A z resztą ,szkoda gadać jeśli nie zrozumiał pan przenośni.
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, nie pamiętam już za bardzo bohaterów lektur szkolnych. Dziękuję jednak za troskę w sprawie zasięgu komórkowego w Węgorzewie. Mam nadzieję, że niedługo problem ten zostanie rozwiązany.
OdpowiedzUsuńNa czym mi jako radnemu z Węgorzewa bardzo zależy ...
To bardzo dziwne, że sołtysi nie chcą Funduszu Sołeckiego! Dlaczego jeszcze nie uchwalono go w naszej Gminie?
OdpowiedzUsuń