Safari
Mieszkałem kiedyś na Pradze. Okna mieszkania wychodziły na park. A tuż obok parku było wejście do ZOO. Zawsze brakowało mi czasu, aby do niego wejść.
I to był błąd ...
bo na wyciągniecie ręki była inna planeta, inna Warszawa.
Pełna niezwykłych spotkań ...
z żywymi zwierzętami ...
które zaskakują swym pięknem.
Każdego kto zachował duszę dziecka ...
Safari Piotrze masz za płotem może nie tak egzotyczne ale swojskie pozdrawiam rodzinkę.
OdpowiedzUsuńTo prawda tuż za naszym domem zaczyna się idealne safari dla fotografa ...
UsuńPozdrowienia również dla,Was :-)
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
Usuń