Dziś odbył się pogrzeb Anieli Oczkowskiej najstarszej mieszkanki Węgorzewa, która skończyła w lipcu 93 lata.
Urodziła się w 1922 r na Kresach Wschodnich i w czasie wojny została wywieziona na roboty do Niemiec. Po wyzwoleniu trafiła jako pielęgniarka do II Korpusu Armii Polskiej we Włoszech. A po wojnie wróciła przez Anglię do Polski. Swój dom znalazła w naszej wiosce, gdy została żoną Stanisława Oczkowskiego, który był jednym z kilkunastu ułanów Warszawskiej Brygady Kawalerii, którzy osiedlili się w Węgorzewie.
Trzy lata temu na jej 90 - te urodziny temu Łukasz Gładysiak napisał o niej artykuł dla "Głosu Koszalińskiego"
I ja też opisałem jej los na tym blogu, bo była dla mnie Świadkiem Historii, ostatnią z generacji ludzi, którzy BYLI na wojnie:
http://aktywnewegorzewo.blogspot.com/2012/08/okno-w-czasie.html
Wszyscy Panią Anielę u nas znali.
I wszystkim nam będzie teraz brakować tej charakterystycznej postaci, stojącej w furtce do swojego domu i przyglądającej się naszej wiosce z łagodnym uśmiechem ....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz