I stał się cud !

Wracam dziś z Koszalina.
Wjeżdżam do Węgorzewa.
I oczom nie wierzę ?! 

Stoi znak ograniczenie prędkości do 30 km/h !

Przez 7 LAT walczyłem, aby wprowadzić ograniczenie prędkości do 40 km/h dla ciężarówek. Pierwsze pismo które napisałem do Zarządu Dróg Powiatowych ma datę .... 2008 r !!!

A mówią, że cudów nie ma ...

Odeszła nestorka Węgorzewa ...

Dziś odbył się pogrzeb Anieli Oczkowskiej najstarszej mieszkanki Węgorzewa, która skończyła w lipcu 93 lata. 

Urodziła się w 1922 r na Kresach Wschodnich i w czasie wojny została wywieziona na roboty do Niemiec. Po wyzwoleniu trafiła jako pielęgniarka do II Korpusu Armii Polskiej we Włoszech. A po wojnie wróciła przez Anglię do Polski. Swój dom znalazła w naszej wiosce, gdy została żoną Stanisława Oczkowskiego, który był jednym z kilkunastu ułanów Warszawskiej Brygady Kawalerii, którzy osiedlili się w Węgorzewie.
Trzy lata temu na jej 90 - te urodziny temu Łukasz Gładysiak napisał o niej artykuł dla "Głosu Koszalińskiego"

I ja też opisałem jej los na tym blogu, bo była dla mnie Świadkiem Historii, ostatnią z generacji ludzi, którzy BYLI na wojnie:
http://aktywnewegorzewo.blogspot.com/2012/08/okno-w-czasie.html
Wszyscy Panią Anielę u nas znali.
I wszystkim nam będzie teraz brakować tej charakterystycznej postaci, stojącej w furtce do swojego domu i przyglądającej się naszej wiosce z łagodnym uśmiechem ....   

Gratka dla fanów

Dokładnie rok temu 27 lipca zespół "Złoty Dukat" odniósł swój największy sukces. 

Zdobył III miejsce na Festiwalu Współczesnej Kultury Ludowej w Kamieniu Pomorskim.

I właśnie z tego historycznego koncertu laureatów zupełnie niespodziewanie znalazłem w sieci nagranie "Kłezy". 
Gdzie ten jeden jedyny raz ... gram na harmonijce, która przyjechała ... dawno temu ... z bardzo daleka ...  

Festyn w Szczeglinie

Dziś odbędzie się festyn w Szczeglinie, którego celem jest zebranie pieniędzy na remont organów w tym kościele.

Znam te organy i wiem też jak pięknie potrafi na nich zagrać Pan Jan.

Doceniam to i ciszę się z tej inicjatywy, bo dla mnie muzyka w kościele też jest ważna.

22 lipca czyli PKZN

Dla obecnych 20 - latków i 30 - latków data 22 lipca nie kojarzy się z niczym.
Starsi pamiętają zapewne, że to było komunistyczne święto i z jego okazji wszyscy mieli tego dnia wolne...

A co konkretnie świętować musiała tego dnia cała Polska ?
Ano utworzenie 22 lipca 1944 r Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego.
PKWN miał stać się narzędziem do przejęcia władzy przez komunistów w Polsce i służył zablokowaniu legalnego polskiego rządu, który działał podczas wojny w Londynie.
Zdrajcy którzy utworzyli PKWN działali w interesie Stalina i jedną z ich pierwszych decyzji (27 lipca) była zgoda na zmianę polskiej granicy i oddanie Kresów Wschodnich.
Użycie w nazwie PKWN słowa "Wyzwolenia" jest przykładem cynizmu Stalina, którego celem było zajęcie Polski i narzucenie jej komunizmu.
Dlatego sugeruję, aby nazywać rzeczy po imieniu i uznać, że 22 lipca 1944 r ujawnił się PKZN czyli Polski Komitet Zniewolenia Narodowego. 

Takie to było święto, które Polacy radośnie świętowali do 1989 r przez 44 lata ...

Polowanie na kierowców

Na Rokosowie w Koszalinie poluje na kierowców nieoznakowany policyjny samochód. 
Zanim włączą za wami sygnał, zwróćcie uwagę na niepozorne srebrne KIA, które jedzie za wami i mierzy prędkość ...

A takie porządne radary spotkałem niedawno w gminie Szczecinek.

Widać, że tu też "suszą", ale z duszą ....

Węgorzewo w TVP

Informuję, że TVP Info podaje szczegółową prognozę pogody dla Węgorzewa.

Powietrza i wody

Wielkie dzięki :)

Złoty Dukat w Maszkowie

W Maszkowie "Złoty Dukat" już raz występował. Było to na dożynkach gminnych w 2009 r. Szliśmy wtedy na czele korowodu dożynkowego.

Szczególne podziękowania tym razem od zespołu dla Ryszarda z Maszkowa za nagłośnienie i dla Kamila z Węgorzewa za zdjęcia i nagrywanie naszych piosenek.

Tym razem przyjechaliśmy do Maszkowa z nowym repertuarem i własną "Ławeczką".

Festyn w Maszkowie

Sołectwo Maszkowo zaprasza dziś na festyn wiejski.

A my zapraszamy fanów "Złotego Dukata o 19.30, bo będzie można nas usłyszeć tam na żywo :)))

Chodzenie po wodzie

Dla wierzących i niewierzących "Chata" jest zaskoczeniem.
To co zakreśliłem ołówkiem pięć lat temu wciąż jest ważne ...

Jednak tym razem, gdy skończyłem ją czytać, doświadczyłem na sobie jeszcze czegoś.
Bo książka kończy się tak:
"I jeszcze ostatnia uwaga. Jestem przekonany, że Mack i Nan czasami nadal tam jeżdżą, do chaty, żeby pobyć w samotności. Nie zdziwiłoby mnie, gdyby Mack wychodził na stary pomost, zdejmował buty i skarpetki i... stawiał stopę na wodzie, żeby się przekonać czy... no wiecie ..."

Wiem. 
Jest ryzyko, ale czasami tak trzeba ...

Jak Polak z Czechem

Jak już wspominałem, pojechałem na południe. 
A żeby tam dotrzeć, to trzeba jechać przez Czechy ...

Ciekawostką jest fakt, że Czechach można płacić w złotówkach.

I jak się okazuje mieszkańcy Czech są otwarci i .... 

... łatwo się z nimi dogadać po polsku :)))

Bicyklem na weekend

Tłumy walą na północ nad morze w klimatyzowanych samochodach ...

a ja wybieram kierunek na południe nad jezioro i rower bez klimatyzacji. 

Nowożeńcy w Węgorzewie

U mojego sąsiada stoi stara szachulcowa chałupa z 1845 roku.

Przechodzę koło niej wczoraj i co widzę ... 

Sesję zdjęciową Pawła i Agnieszki, którzy pobrali się w sobotę.

Gratuluję pomysłu i szczęścia życzę :)))

Tak więc od wczoraj chodzi za mną ta piosenka.

"A u sąsiada tam kapela gra, dziś moja miła śluby ma ....