poniedziałek, 6 maja 2013

Droga do Jaskółczego Gniazda

Odkąd zamieszkałem na wsi, zupełnie straciłem zainteresowanie tzw. długim weekendem. 
Nie mam ciśnienia, aby gdzieś się wyrwać na łono przyrody.Nie pędzę też gorączkowo na drugi koniec Polski, aby wycisnąć z tych dni jak najwięcej.
Wczoraj jednak postanowiłem zajrzeć do do pewnej agroturystyki i tak znalazłem się w drodze ...
Przywilej jazdy rowerem, pomaga docierać do osad schowanych w lasach takich jak PRZYTOK.
Aby dostrzec SIECIEMIN, trzeba trzymać się bocznych tras, bo nie zobaczymy, go z drogi Szczecin - Gdańsk.
Droga prowadzi mnie dalej do DĄBROWY, która ma stary cysterski rodowód. Za gotyckim kościołem, wąska asfaltowa droga mija cmentarz i po chwili otwiera się panorama na kilka gospodarstw wśród pól.
Docieram do pierwszych zabudowań i to tu właśnie mieści się gospodarstwo agroturystyczne "Pod Jaskółczym Gniazdem" w GRABÓWKU.
http://www.podjaskolczymgniazdem.agro.pl/
Ta ręczna pompa na brukowanym podwórzu i dobrze utrzymany stary dom, przypomniały mi widoki duńskich farm na Bornholmie.

I tak powróciła tęsknota za moją wyspą, do której wracam od lat i której wciąż nie poznałem do końca.






5 komentarzy:

  1. Podczas jazdy rowerem wszystko jest na wyciągnięcie ręki. A z samochodu jakoś tak...jakby dalej. Dlatego lubię rower!
    Asia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jadąc samochodem liczy się cel podróży, jadąc rowerem liczą się sama podróż i jej szczegóły, które czasem są ważniejsze od celu podróży ...

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  3. Swój komentarz próbowałem dodać zaraz po wizycie Pana Piotra w Grabówku.
    Niestety, nie udawało się. Brakowało odpowiedniej wiedzy. Po fachowym instruktażu Pana Piotra, czynię to teraz i chętnie będę robić to także w przyszłości.
    Trasa rowerowa jaką odbył Pan Piotr z Węgorzewa do Grabówka i powrót innym szlakiem do Węgorzewa, świadczą o tym że w Gminie Sianów jest dobra sieć szlaków rowerowych. Od niedawna prowadzę w Grabówku Gospodarstwo Agroturystyczne "Pod Jaskółczym Gniazdem". Przyjeżdzają tu głównie dzieci i młodzież szkolna na wielotematyczne warsztaty edukacyjne. Czeka tu na nich wiele atrakcji i niespodzianek. Turystów rowerowych jeszcze tu nie było. Zapraszamy!
    Wywiozą stąd miłe wspomnienia.
    Zapraszam także do odwiedzenia naszej strony internetowej: www.podjaskolczymgniazdem.agro.pl
    Do zobaczenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli ktoś ma ochotę poczuć nastrój jak z Bornholmu, to nie musi płynąc przez morze, może wybrać się na szlak do Grabówka.

      Usuń