To zdjęcie zostało zrobione latem 1939 r tuż przed wybuchem wojny w Kałuszu na Kresach. Na tym zdjęciu jest mój Dziadek i Babcia ze swoimi córkami.
Ta mniejsza z dziewczynek to moja Mama Wanda.
Ma 4 lata i patrzy ufnie w obiektyw.
Obiema rękoma trzyma piłeczkę ...
To są jej ostatnie szczęśliwe wakacje.
Za kilka miesięcy będzie musiała uciekać ze swojego domu.
I nigdy nie zobaczy swojej zabawki.
A to jest moja Mama w lipcu tego roku, gdy skończyła 80 lat.
W ręku trzyma zdjęcie sprzed 76 lat i piłkę ode mnie - symbol tego co zabrała jej wojna ...
A dlaczego piszę o tym dopiero dziś ?
Bo dziś jest 17 września, który zdecydował o tym, że zawalił się świat Polaków na Kresach, kiedy do Polski nagle wtargnęły od wschodu wojska sowieckie.
Wszystkiego dobrego p.Wando zdrowia
OdpowiedzUsuńLosy mojej Mamy są podobne. Tylko najpierw z Rodziną musiała uciekać przed bandą UPA, do rodziny na inna wieś, bo całą pokrytą strzechami w jedną noc spalono, mordujac, obcinajac języki i wieszajac na słupach i drzewach Polaków. Przesiedlenie w końcu na OBCY zachód. Dziś miałaby 88 lat. Postaram się, jako najmłodsza córka, nigdy o tym nie zapomnieć.
OdpowiedzUsuńWiele rodzin ma kresowe korzenie i dla wszystkich z nich wojna oznaczała utratę całego dobytku tworzonego przez pokolenia. Warto pamiętać, że dopóki istniało Państwo Polskie to ochraniało swych obywateli. Zniszczenie struktur państwa przez wojska niemieckie i sowieckie, wypuściło z klatki nacjonalizmu. Pierwszą ofiarą zniszczenia Polski zostali Żydzi. Ich zlikwidowanie przez Niemców pokazało, że mordowanie ludności cywilnej na dużą skalę jest możliwe też na Kresach. Podobnie zrobili Sowieci, którzy polowali na polską inteligencję i oficerów. Bezkarność oprawców znalazła potem naśladowców wśród nacjonalistów. Warto jednak zdawać sobie sprawę, że gdyby nie było ataku na Polskę przez Niemcy i Sowietów, to nie byłoby też rzezi Polaków na Kresach. Polska by swoich obywateli obroniła.
Usuń